Bezglutenowe crumble z morelami





Deser zrobiony na szybko. 
Przygotowany dla osoby, która nie może jeść glutenu, laktozy i jajek.
Myślę, że będzie smakował również tym, którzy nie są alergikami. 
Korzystajmy z letnich owoców, bo tak szybko  mija na nie sezon.



Składniki (dla 2 osób):
  • morele (po 1-2 sztuki na osobę),
kruszonka:
  • olej rzepakowy (1 łyżka + odrobina do wysmarowania naczynia do zapiekania),
  • 1 łyżka mąki owsianej bezglutenowej,
  • 1 łyżka mąki z brązowego ryżu,
  • 1 łyżka cukru trzcinowego.
(robiłam również z mielonych migdałów i mąki ryżowej, oraz mąki gotowej bezglutenowej i mąki gryczanej),

Przygotowanie:

Zrobić kruszonkę z podanych składników. Owoce umyć i pokroić w plastry lub cząstki. Naczynie do zapiekania ( małe dla każdego osobne) wysmarować olejem, ułożyć owoce, posypać kruszonką. Na wierzchu można posypać odrobiną cukru, żeby powstała chrupiąca posypka.













Koktajl z ananasa, truskawek i mleka kokosowego


Ciężko mi w tych upałach normalnie funkcjonować. 
Choć akurat dzisiaj pogoda i temperatura jest ok.
Takie 25 stopni zupełnie mi wystarczy;-)
Dla ochłody proponuję orzeźwiający koktajl.
Znacznie lepiej w taki gorąc wchodzi mi picie,
dlatego latem często kuszę domowników takimi owocowymi mixami;-)


Składniki:
  • 1 dojrzały ananas,
  • 20-30 dkg truskawek,
  • 200 g mleka kokosowego,
  • 1 łyżka miodu,
  • woda i pokruszony lód.
 
Przygotowanie:
 
Ananasa obrać, usuwając skórę i łykowaty środek. Wrzucić kawałki do blendera, dodać  obrane truskawki i mleko kokosowe. Dodawać wodę i pokruszony lód, żeby rozcieńczyć koktajl. Na koniec dodać miód, gdy owoce nie były zbyt słodkie.


Crostini z avocado i pieczonym pomidorem


 Niektóre połączenia składników smakują wybornie, dopełniają się nawzajem i nigdy nam się nie znudzą. 
Duet  avocado i pomidora stanowi właśnie takie zestawienie idealne. 
Oprócz walorów smakowych istotnych dla naszego podniebienia  sprawia, że nasz organizm
 jest w stanie przyswoić ponad 4 razy więcej zawartego w pomidorach antyrakowego likopenu niż wówczas, 
gdy zjemy to warzywo samo.
 Korzystając z tej zasady przygotowałam pyszne śniadanie. 
Zachęcam do wypróbowania:-)


Składniki:
  • 1 avocado,
  • oliwa z oliwek,
  • sok z cytryny lub limonki,
  • 1-2 ząbki czosnku,
  • sól, pieprz,
  • miód,
  • 1-2 pomidory,
  • kilka kromek czerstwego pieczywa.
Przygotowanie:

Avocado umyć, obrać i pognieść widelcem. Skropić sokiem z limonki lub cytryny. Dodać wyciśnięty czosnek, oliwę z oliwek, sól i pieprz. Pomidora pokroić w plastry. Ułożyć plastry w naczyniu do zapiekania, skropić oliwą, posypać sola i pieprzem, wlać 1 łyżeczkę miodu. Zapiekać krótko pod grillem. W tym czasie opiec kromki chleba na patelni grillowej. Wcześniej można chlusnąć oliwę. Zgrillowane pieczywo posmarować pastą z avocado. Ułożyć na wierzchu zapieczone pomidory.





Kwiaty cukinii nadziewane ricottą

Od kilku sezonów widziałam faszerowane kwiaty cukinii na zaprzyjaźnionych blogach.
Bardzo chciałam je zrobić, jednak problem polegał na tym, że u nas są nie do dostania.
We Włoszech w każdym markecie leżały pudełka z pięknie  zapakowanymi okazami.
Dziewczyny na moje pytania były zdziwione, bo z dostępnością u nich też nie było problemu...
Z pomocą przyszła mi moja ciocia, która pozbierała na ogrodzie i mimo odległości  dostarczyła mi kilka sztuk:-)
Bardzo jestem Jej za to wdzięczna, bo mogłam spróbować. 
I znowu będę poszukiwać, bo są pyszne:-)
Faszerowane kwiaty cukinii zgłaszam do akcji na FB- błyskawiczne piątki


Składniki:
  • od kilku - kilkunastu sztuk kwiatów cukinii,
  • ser ricotta (ja użyłam 150 g),
  • kilka gałązek listów bazylii,
  • sok z cytryny
  • sól, pieprz,
  • oliwa z oliwek,
Przygotowanie:
Kwiaty umyć, osuszyć. Urwać ze środka pręcik (albo od góry, albo odchylić jeden płatek). Ser ricotta doprawić solą i pieprzem, dodać posiekaną bazylię i do smaku sok z cytryny. Nadziewać kwiaty farszem. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym posmarowanym oliwą. Skropić dodatkowo oliwą wierzch nadzianych kwiatów, posypać solą i pieprzem. Chwilę zapiekać w 180 stop. C do momentu, aż łodyżki cukinii będą  miękkie (około 20 minut).




Ciasto z jagodami i budyniową pianką


Póki są jagody to korzystam na maxa. 
Na bieżąco jemy  owoce, pijemy koktajle.
W spiżarni stoją zamknięte w słoikach dżemy, pomrożone w woreczkach na zimę zapełniają półki zamrażarki.
Będą jak znalazł na ciasto upieczone w chłodny, deszczowy lub śnieżny czas...


Składniki:
  • 450 g mąki,
  • 200 g masła,
  • 5 jajek (żółtka),
  • 1-2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • lodowata woda,
  • 3 łyżki cukru,
na piankę:
  • 5 białek,
  • 3/4 szkl. cukru,
  • 2 budynie waniliowe bez cukru,
  • 1/2 szkl. oleju rzepakowego,
+
  • 300-500 g jagód,
  • cukier puder do posypania.
 
Przygotowanie:
 
Z podanych składników zagnieść ciasto. Podlać odrobiną zimnej wody, gdyby było za suche. Podzielić je na 2 części i włożyć do zamrażarki.  Można je przygotować dużo wcześniej. Zamrożoną jedną część ciasta zetrzeć na tarce na wyłożoną papierem blachę, równo je rozsypać i można uklepać. Zapiec do zrumienienia w temp. 190 stop. C (około 15 minut). Wystudzić. Z białek ubić sztywną pianę. Na koniec wsypać po łyżce cukier, budynie w proszku i wlać powoli olej. Wylać masę na podpieczony, wystudzony spód. Rozsypać  owoce, lekko je wgniatając w piankę. Na wierzch zetrzeć na tarce drugą część ciasta. Piec do zrumienienia w tej samej temperaturze około 30-40 minut.



Błyskawiczny piątek - podsumowanie 15.07.2016




Zapraszam na podsumowanie ostatniego Błyskawicznego Piątku - i przy okazji - zapraszam też do otwartej grupy na FB. Szukamy szybkich, smacznych przepisów, które można przygotować w krótkim czasie. Po kliknięciu na link pod zdjęciem zostaniecie przeniesieni na blogi autorek przepisów biorących udział w tym tygodniu. Miło mi, że jest nas z piątku na piątek coraz więcej:-)

Polędwiczki w sosie kurkowym


Chyba jedno z najszybszych dań mięsnych i konkretnych.
I do tego jakich pysznych:-)
Zdziwiłam się, przeszukując przepisy, że tej potrawy jeszcze nie wrzuciłam.
A to przecież klasyk letni - obowiązkowy.
Wrzucam przepis do akcji na FB Błyskawiczne piątki.


Składniki:
  • 1-2 polędwiczki wieprzowe,
  • kurki (ilość zależy od naszych zasobów;-)),
  • masło,
  • pęczek koperku,
  • sól, pieprz czarny lub biały,
  • bulion drobiowy lub warzywny,
  • 200 g śmietany 30% tł.,
  • 1 łyżka mąki,
  • olej rzepakowy do smażenia.
 
Przygotowanie:
 
Kurki oczyścić, mniejsze wziąć w całości, a większe pokroić. Wrzucić na roztopione masło. Smażyć do odparowania płynu. Doprawić solą i pieprzem.  Polędwiczki oczyścić z błon, pokroić na 2 centymetrowe eskalopki. Delikatnie rozbić je ręką. Doprawić solą i pieprzem. Na oleju usmażyć kotleciki do zrumienienia. Kurki przerzucić do mięsa. Podlać bulionem (ilość zależy  ile chcemy mieć sosu).  Po chwili
wlać śmietanę wymieszaną z mąką, hartując wcześniej gorącym sosem, żeby nie było grudek. Na koniec wsypać posiekany koperek.

Ser smażony z kminkiem


Kolejna podróż do smaków dzieciństwa:-)
Pamiętam jak babcia smażyła ten ser…
Do takich chwil warto wracać, więc serdecznie zachęcam:-)
Ser smażony pochodzi z Wielkopolski, czasami nawet nosi nazwę Wielkopolski ser smażony.  
Potwierdzenie  wielkopolskiej tradycji odnajdujemy już w „Kucharzu wielkopolskim” Marii Śleżańskiej z 1904 roku. 
Wytwarzany jest zgodnie z przekazywaną z pokolenia na pokolenie recepturą.
 Bardzo prosty i smaczny, choć proces gliwienia do apetycznych nie należy. 
Finalnie jednak otrzymujemy wyjątkowy produkt - i jakże sentymentalny ;-)


Składniki:
  • 1/2 kg twarogu półtłustego lub tłustego (użyłam półtłustego),
  • 1 łyżka masła,
  • 1 łyżeczka soli,
  • 1 łyżeczka kminku,
  • 2 żółtka,
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej.
Przygotowanie:
Aby zacząć smażyć ser musimy troszkę poczekać, gdyż twaróg musi zgliwieć. Soda  przyspiesza ten proces. Jednak możemy odczekać kilka dni bez jej użycia. Po dodaniu sody do rozkruszonego sera, czekamy około 2 dni na zgliwienie (niezbyt miło pachnie i tak się ciągnie)
Po tym czasie na patelni rozpuszczamy masło i dodajemy ser, mieszamy powoli na małym ogniu.
Dodajemy do sera  sól i ziarna kminku. Cały czas podgrzewamy ser do całkowitego rozpuszczenia, nie należy gotować. 
Gorący odstawić i dodać od razu  2 żółtka. Całość dokładnie wymieszać, najlepiej trzepaczką i przelać do naczynek. Schłodzić w lodówce.

noclegi

Ciasto z pianką i galaretką


W naszym domu jest to ulubione ciasto wszystkich. 
W letni, upalny dzień taki chłodny deser doskonale orzeźwia. 
Pamiętam je od zawsze.
 Mój brat tak sobie je upodobał, ze nawet "robiło" za torta na urodzinowych imprezach rodzinnych:-)


Składniki:
na biszkopt:
  • 5 jaj,
  • 3/4 szkl. cukru,
  • 3/4 szklanki mąki pszennej (tortowej),
  • 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej,
  • 1 łyżka octu,
  • szczypta soli,
na piankę truskawkową:
  • 400ml śmietanki kremówki
  • 1 galaretka truskawkowa
+ 
  • około 500g truskawek,
  • 2 galaretki truskawkowe,
Przygotowanie:


Na biszkopt - oddzielamy żółtka od białek. Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy mikserem, aż do chwili gdy piana jest średnio gęsta. Następnie stopniowo dodajemy cukier cały czas miksując, aż do uzyskania sztywnej i błyszczącej piany. Następnie dodajemy łyżkę octu i miksujemy do wymieszania się składników. Dodajemy po jednym żółtku ciągle miksując.   Do masy dodajemy partami mąkę  i miksujemy do momentu połączenia się składników. Masę przelewamy do blaszki ( u mnie duża blaszka prostokątna) wyłożonej papierem do pieczenia i wygładzamy wierzch. Pieczemy na złocisty kolor około 30-40 minut w 180 stop. C.
W międzyczasie rozpuszczamy galaretkę do pianki  w 200ml wrzątku. Odstawiamy do ostygnięcia.
Upieczone ciasto rzucamy w blaszce na podłogę z wysokości ok. 30 cm..  Wykładamy z blaszki i pozostawiamy do ostygnięcia. Gdy ostygnie, ściągamy z niego papier.
Gdy ciasto i galaretka do śmietany całkowicie ostygną, zabieramy się za robienie kremu. Dobrze schłodzoną śmietankę ubijamy mikserem na sztywno i dodajemy po kilka łyżek tężejącej galaretki i  delikatnie, za pomocą łyżki lub silikonowej łopatki, mieszamy do połączenia. Dodajemy galaretkę i mieszamy aż wszystkie składniki będę dokładnie połączone. Gotową masę przekładamy na ostudzony biszkopt, równo rozsmarowujemy i wkładamy do lodówki, na około godzinę, aby masa lekko zastygła. W tym czasie rozpuszczamy 2 galaretki w 800 ml gorącej wody.
Po godzinie, ciasto z zastygniętą pianką truskawkową dekorujemy przekrojonymi na pół truskawkami  i następnie zalewamy tężejącą galaretką. Ciasto wstawiamy na kolejne 2 godziny do całkowitego zastygnięcie galaretki, najlepiej na całą noc.

*Upieczony biszkopt można skropić wodą z cytryną lub herbatą przed położeniem pianki.







Crostini z pastą z bobu


Sezon na  bób się rozpoczął, z czego ogromnie się cieszę. 
Dzisiaj na śniadanie zrobiłam crostini z pastą z bobu. 
Efekt końcowy był bardzo smakowity. Polecam !


Składniki:
  • ugotowany w słonej wodzie bób,
  • sok z cytryny do smaku,
  • oliwa z oliwek,
  • czosnek,
  • sól, pieprz,
  • ser parmezan w kawałku,
  • świeże zioła ( u mnie szczypiorek i mięta),
  • kilka kromek czerstwego chleba wiejskiego.

Przygotowanie:

Bób obrać ze skórek, rozgnieść widelcem. Skropić sokiem z cytryny, dodać oliwę, wyciśnięty czosnek i przyprawy. Wymieszać. Chleb opiec na grillu lub patelni grillowej (można podlać oliwą). Nakładać na opieczone kromki pastę, zetrzeć na wierzch ser parmezan, posypać posiekanymi ziołami i ewentualnie polać oliwą.
*Celowo nie podałam proporcji składników, żeby sobie doprawić po swojemu i w zależności od ilości posiadanego bobu;-)


A tu macie inne propozycje z użyciem bobu (klik).
Copyright © zacisze kuchenne